Znalazłam u TRUSCAVECZKI cudną torbe a że nie maiłam pomysłu co zrobić z dwoma motkami Virgini, jak tylko zobaczyłam torbę już wiedziałam do czego posłuży lawendowa virginia. Powstała siatka - torba.:)
Rączki zrobiłam na szydełku - pięć słupków.:)
Rączki zrobiłam na szydełku - pięć słupków.:)
Super :-)
OdpowiedzUsuńGenialny kolor :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Trzy podejscia robiłam do tej włoczki i nic mi się nie podobało.:) ale torba mi się podoba.;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszła :) Dorzucisz bannerek akcji?
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno - jak rozwiązałaś kwestię rączek? Są szydełkowe?
Rewelacja. Kolor boski.
OdpowiedzUsuńJejku jakie mam zaległości .Ale już nadrabiam:)))Napiszę do Ciebie w sprawie zaproponowanej wymianki.Przepraszam bardzo,że tak mi się z tym schodzi.Ale mam totalny brak czasu i mnóstwo zaległości.
OdpowiedzUsuńSiateczka bardzo fajniutka:)
Pozdrawiam serdecznie