u mnie dzisiaj na drutach mitenki dla mnie bo ciepło sie robi, a ksiązka no cóż kolejna Jodi
Kolejna książka Jodi zapowiada sie bardzo ciekawie. Tu krótka recenzja znaleziona w sieci, która zachęciła mnie do sięgnięcia po książkę
W wiosce Amiszów zostaje znaleziony martwy noworodek. Podejrzenia padają na młodą Amiszkę - Katie Fisher, która ma wszelkie objawy połogu, a mimo to nie przyznaje się ani do bycia w ciąży, ani tym bardziej do zamordowania dziecka. Sprawa jest skomplikowana i trudna ponieważ Amiszowie nie używają przemocy, nie kradną, nie zabijają - są uczciwi i spokojni. Jak więc możliwe, że młoda dziewczyna popełniła taką zbrodnię. Prokurator stawia dziewczynie zarzuty, a jej obrony podejmuje się słynna adwokatka - Ellie Hathaway. Z podejrzaną łączą dalekie pokrewieństwo. Żeby uchronić dziewczynę przed aresztem adwokatka zobowiązuje się pilnować jej, co jest równoznaczne z zamieszkaniem w wiosce Amiszów. To niewątpliwie olbrzymia zmiana w życiu pani adwokat, która poznając życie tej specyficznej osady, jednocześnie lepiej poznaje siebie. Jest to szczególnie ważne w kontekście spotkania z mężczyzną, który przed laty był jej wielką miłością. Udaje jej się także znaleźć wspólny język ze swoją klientką. Prowadzone dochodzenie powoli odkrywa okoliczności zbrodni, ale na ostateczne rozwiązanie musimy czekać do ostatniej strony. W międzyczasie dzieje się bardzo dużo i ponad 400 stron książki czyta się niemalże jednym tchem.
Jak przeczytam powiem czy warto było.:)
Ciekawa jestem tej książki - poczekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńa mitenki... kolor śliczny - poczekam na więcej :))))
ksiązka zapowiada sie bardzo ciekawie.;)mitenki no cóz powiem nieskromnie ze kolor tez mi sie bardzo podoba
UsuńKsiążka świetna :) przeczytałam wszystko tej autorki, co iąłam w zasiegu ręki :) mitenki też mam w palnach , tylko casu ciagle mało :)
OdpowiedzUsuńchyba za dużo buszję po necie ;)
oj tam oj tam zaraz za dużo.:) czasu w necie.:)
OdpowiedzUsuńChyba jestem jedyną osobą, która stroni od Picoult. Parę dni temu usiłowałam obejrzeć film "Bez mojej zgody", niestety, zrezygnowałam. No tak mam, nic nie poradzę ;)
OdpowiedzUsuńja próbowałam przebrnac przez ksiazkę " Bez mojej zgody " i tez nie dałam rady ale te które do tej pory czytałam są super
OdpowiedzUsuńI ja zaczynałam czytać "Bez mojej zgody". Bez powodzenia ;)
UsuńNigdy nie czytałam Jodi, opis i mnie zachęca, choć póki co skandynawskie pozycje zawróciły mi w głowie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Rzeczywiście brzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor wybrałaś na swoje mitenki.
Pozdrawiam
Ja z Jodi czytałam tylko "Bez mojej zgody" , Twoja książka z opisu zapowiada się ciekawie, poczekam aż przeczytasz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj też zaczynam Picoult, z jej książkami to wydaje mi się zależy od tłumacza, po angielsku Bez mojej zgody -rewelacyjna, zaczęłam czytać inną jej książkę po polsku i mnie w ogóle nie wciągnęła, zobaczę jak będzie z tą.
OdpowiedzUsuńU mnie też mitenki - najwyraźniej będzie wiosna niebawem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor mitenek. Ostatnio moja znajoma dziergała szalik z takiej właśnie wełny. Obłędnie wyszedł, bo kolor daje mu niesamowitego uroku.
OdpowiedzUsuńKsiążka mnie zaintrygowała.
Anka
Czy byl film na podstawie tej ksiazki? akcja wydaje mi sie znana....
OdpowiedzUsuńnie wiem ale raczej nie
UsuńCzekam na recenzję, czy warto czytać, chociaż opis jest bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie fascynują amisze, jestem pełna podziwu dla nich, że we współczesnym świecie udaje im się zachować nie dość, że tradycję to i jeszcze wartości, które dla wielu współczesnych są przereklamowane.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jedną książkę Jodie. Nie pamiętam jaką. pamietam, że mi się podobała. Ale jakoś tak ciężko mi sięgnąć po następne. Nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńUwielbiam mitenki. Zrobiłam aż jedne i też czerwone. Czekam na resztę.
Zainteresowala mnie ta ksiazka. Ja tez bym chciala wiedziec czy dziewczyna zabila czy nie. Pozdrawiam Hardaska
OdpowiedzUsuńJa właśnie skończyłam czytać jedną z jej książek ale tą mnie zainteresowałaś. Mitenki uwielbiam , mam na nie zachomikowane wzory ale do tej pory żadnych nie zrobiłam i biegam w kupnych! Zgroza normalnie:-))) Kolor przesliczny.
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny. Oczywiście powiem jak przeczytam , jak na razie ksiązka bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńCzytałam to! bardzo mnie trzymało w napięciu i naprawdę się zaangażowałam, ale zakończenie = rozwikłanie problemu mnie rozczarowało. Nic więcej nie napiszę, ale ciekawa jestem, jak Ci się spodoba :)
OdpowiedzUsuńzaintrygowałs mnie teraz bede chciała jak najszybciej skończyć
UsuńKsiazka brzmi ciekawie, a mitenki tez sie dobrze zapowiadaja- taki energetyczny kolor! :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń