Dzisiaj środa więc post związany z czytaniem. niestety z czytaniem u mnie lipa daje mecze kukułkę
z dzierganiem sie dzieje.Poduszka bardzo słoneczna i serwetki sie udziergały
Sporo pozytywnych opinii o książce słyszałam, nawet chciałam kupić, ale jakoś nie wyszło. Może i dobrze ;) Szydełkowe koronki bardzo ładne i delikatne. Super ;)
O cos zmienilas na blogu? Fajny ten nowy banerek. Poduszeczka rzeczywiscie bardzo sloneczna. U mnie tez z czytaniem krucho. Pozdrawiam serdecznie Beata
Czyli Kukułka żadna rewelacja? Bo opinie są różne ale jednak większość na nie. Poduszka ma iście letnie kolorki. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńPoduszka jest rewelacyjna! No właśnie - ja z tym "Wołaniem kukułki" - niezbyt ciekawa? Jeśli tak, do dobrze, że jej nie kupiłam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
przeczytam moge ci pożyczyc.:) zrobimy prywatną wyminkę , ale ksiazka srednia generalnie
UsuńMi tez ostatnio z czytaniem tempo spada, ale i tak staram się wyrabiać swoją najniższą "normę" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Czasem jakies ksiazki sie tak sliamcza... Ale ja zadnej nie odpuszczam ;)
OdpowiedzUsuńno ja tez nie odpuszczam dlatego męczę.:)
UsuńSporo pozytywnych opinii o książce słyszałam, nawet chciałam kupić, ale jakoś nie wyszło. Może i dobrze ;) Szydełkowe koronki bardzo ładne i delikatne. Super ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna, energetyczna poszewka Ci wyszła ;)
OdpowiedzUsuńPoszewka ślicznie się zapowiada, z czytaniem i u mnie słabo, wieczorem padam z nóg i winię za to deszczową pogodę, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO cos zmienilas na blogu? Fajny ten nowy banerek. Poduszeczka rzeczywiscie bardzo sloneczna. U mnie tez z czytaniem krucho. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńJa polecam audiobooki :) w wolnej chwili włączam i ręce mam wolne :)
OdpowiedzUsuńPoducha zapowiada się rzeczywiście ciekawie :)
Właśnie słucham kukułkę i do słuchania może być. Bez rewelacji, ale całkiem nieźle zabija czas. A poduszka będzie śliczna! Już jest.
OdpowiedzUsuńA jednak dajesz radę z tą kukułką! Ja się poddałam ;)
OdpowiedzUsuń