Kupiłam małe pisanki styropianowe i w sumie nie bardzo wiedziałam co z nimi zrobić więc powstał taki kurczak taki luzacki .
Jaja obrobiłam kordonkiem , dokleiłam z filcu dziobek i grzebień, oczka kiedyś kupione w końcu się przydały.:) Mnie się podobają, proste i śmieszne
Śliczne kurczątka :-) Wspaniały miałaś na nie pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Fantastyczne pisanki.
OdpowiedzUsuńDziekuję
OdpowiedzUsuńŚwietne kurczaki - bardzo ładny projekt, może być alternatywą ozdób wielkanocnych.
OdpowiedzUsuńI śmieszne i ładne:) Super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.