kolejna środa - nr 5 w dniu sierpnia 06, 2014 Pobierz link Facebook Twitter Pinterest E-mail Inne aplikacje kolejna sroda i kolejne czytanie. dzisiaj u mnie powstanie. I cóz nic dodac nic ująć Polecam!!!!!!!!!!!!!!! w dzierganiu kolejne zimowe czapki Komentarze iglaiszydelko6 sierpnia 2014 14:28Fajne czapki, mi też już chodzi po głowie, że wartowałoby zacząć dziergać czapkę dla syna, bo i włóczka zakupiona i wzór wybrany, pozdrawiamOdpowiedzUsuńOdpowiedzijanielka6 sierpnia 2014 22:26mój juz ma swojego angry birts, reszta jest do oddaniaUsuńOdpowiedziOdpowiedzOdpowiedzKamilla6 sierpnia 2014 14:31Ksiazka wyglada interesujaco, musze sobie zanotowac. Czapeczki przeurocze:) Pozdrawiam:)OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzbarbaratoja6 sierpnia 2014 15:38Do zimy się przygotowujesz i dobrze mrozy nie zaskoczą.OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzAnonimowy6 sierpnia 2014 16:26Ja już też rozglądam się za czymś na główkę moich dzieciOdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzJoanna6 sierpnia 2014 16:43Świetne czapki! Rzeczywiście - dobrze jest zacząć przygotowania do jesieni i zimy wcześniej :)Pozdrawiam,AsiaOdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzanka4806 sierpnia 2014 18:42No , no czapki niebawem się przydadzą. Napisz więcej o książce. jestem ciekawa Twojej opinii o niej.OdpowiedzUsuńOdpowiedzijanielka6 sierpnia 2014 22:27ksiązka to relacja 11 kobiet jak one widziały powstanie, jak walczyły, rodziły dzieci itp. Jest pisana prostym jezykiem i wciąga bardzoUsuńOdpowiedziOdpowiedzOdpowiedzallshadesofblue78.blogspot.com6 sierpnia 2014 18:50Książka na mojej niekończącej się listy czytelniczej:) A czapeczki urocze, ja jeszcze nie myślę o zimie:))OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzWełniane myśli6 sierpnia 2014 20:58Świetne czapki! A książce nie wiem czemu, ale nie słyszałam. Ale jak tak polecasz...:)OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzkarto_flana6 sierpnia 2014 21:13Czapki jakie smieszne :) Super!!! :)OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzYellow Mleczyk6 sierpnia 2014 21:37Fajne czapki, też już powoli zaczynam, mimo upałów. Książka z tych trudniejszych, nie wiem, czy się zdobędę.OdpowiedzUsuńOdpowiedzijanielka6 sierpnia 2014 22:28nie jest źle cZyta sie w sumie dobrze, wiadomo to powstanie więc łatwa nie jest ale napisana super wiec czyta sie z zapartym tchemUsuńOdpowiedziOdpowiedzOdpowiedzUnknown6 sierpnia 2014 22:02Ggranatowo różowa piękna. Tylko kiedy ja taką zrobię!? Aż mnie korci tylko nie mam z czego :( OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzCaitlin 6 sierpnia 2014 22:48Nie miałam okazji przeczytać tej książki, więc z przyjemnością po nią sięgnę :) OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzAmanita7 sierpnia 2014 09:43Widzę, że nie tylko ja przygotowuję sie już na chłodniejsze dni. ;)OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzOlaboga7 sierpnia 2014 10:53Zaczyna się sezon czapkowy :P ta czapa z kokardką wygląda uroczo ;)OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzedi-bk7 sierpnia 2014 10:54Sierpień to wiadomo, że powstanie ;) Ja czytałam Wojenne dziewczyny, też 11 bohaterek i ich losy a wszystko napisane prosto, naturalnie i bez patosu. O czapkach jeszcze nie myślę ale wzorami na szaliki już się interesuję. Serdeczności.OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzBeata Redzimska7 sierpnia 2014 11:39Cudowne czapki. Sympatyczne i z pomyslem. Dziewczyny z powstania - chetnie siegnęłabym po taką lekturę. Pozdrawiam BeataOdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzMałgorzata8 sierpnia 2014 11:55Fajne te czapki. Czyżby to faktycznie nadszedł już czas?....OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzJustyna9 sierpnia 2014 06:42Świetne czapki :)OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzIrene9 sierpnia 2014 11:33Widzę,że wcześnie rozpoczęłaś przygotowania do zimy :)OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzmakneta11 sierpnia 2014 23:48Fajne czapki tworzysz. OdpowiedzUsuńOdpowiedziOdpowiedzDodaj komentarzWczytaj więcej... Prześlij komentarz
Fajne czapki, mi też już chodzi po głowie, że wartowałoby zacząć dziergać czapkę dla syna, bo i włóczka zakupiona i wzór wybrany, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmój juz ma swojego angry birts, reszta jest do oddania
UsuńKsiazka wyglada interesujaco, musze sobie zanotowac. Czapeczki przeurocze:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDo zimy się przygotowujesz i dobrze mrozy nie zaskoczą.
OdpowiedzUsuńJa już też rozglądam się za czymś na główkę moich dzieci
OdpowiedzUsuńŚwietne czapki! Rzeczywiście - dobrze jest zacząć przygotowania do jesieni i zimy wcześniej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
No , no czapki niebawem się przydadzą. Napisz więcej o książce. jestem ciekawa Twojej opinii o niej.
OdpowiedzUsuńksiązka to relacja 11 kobiet jak one widziały powstanie, jak walczyły, rodziły dzieci itp. Jest pisana prostym jezykiem i wciąga bardzo
UsuńKsiążka na mojej niekończącej się listy czytelniczej:) A czapeczki urocze, ja jeszcze nie myślę o zimie:))
OdpowiedzUsuńŚwietne czapki! A książce nie wiem czemu, ale nie słyszałam. Ale jak tak polecasz...:)
OdpowiedzUsuńCzapki jakie smieszne :) Super!!! :)
OdpowiedzUsuńFajne czapki, też już powoli zaczynam, mimo upałów. Książka z tych trudniejszych, nie wiem, czy się zdobędę.
OdpowiedzUsuńnie jest źle cZyta sie w sumie dobrze, wiadomo to powstanie więc łatwa nie jest ale napisana super wiec czyta sie z zapartym tchem
UsuńGgranatowo różowa piękna. Tylko kiedy ja taką zrobię!? Aż mnie korci tylko nie mam z czego :(
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji przeczytać tej książki, więc z przyjemnością po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja przygotowuję sie już na chłodniejsze dni. ;)
OdpowiedzUsuńZaczyna się sezon czapkowy :P ta czapa z kokardką wygląda uroczo ;)
OdpowiedzUsuńSierpień to wiadomo, że powstanie ;) Ja czytałam Wojenne dziewczyny, też 11 bohaterek i ich losy a wszystko napisane prosto, naturalnie i bez patosu. O czapkach jeszcze nie myślę ale wzorami na szaliki już się interesuję. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńCudowne czapki. Sympatyczne i z pomyslem. Dziewczyny z powstania - chetnie siegnęłabym po taką lekturę. Pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńFajne te czapki. Czyżby to faktycznie nadszedł już czas?....
OdpowiedzUsuńŚwietne czapki :)
OdpowiedzUsuńWidzę,że wcześnie rozpoczęłaś przygotowania do zimy :)
OdpowiedzUsuńFajne czapki tworzysz.
OdpowiedzUsuń