dzisiaj środa tylko z książka , bo robótka ciagle ta sama sweter i sowa. Jakas niemoc mnie dopadła ostatnio twórcza. Nie chce mi sie nawet drutów do ręki wziąć.
Zapraszam za to na dobrą ksiązkę kawusie i czekoladkę
Zapraszam za to na dobrą ksiązkę kawusie i czekoladkę
„Labirynt
kłamstw” składa się z dwóch odrębnych tekstów - „Telefon o północy” oraz
„Bez odwrotu”. Są to jedne z pierwszych powieści autorki, które
wydawnictwo Mira postanowiło wznowić i wydać w zupełnie nowej oprawie.
Jak w innych, znanych już czytelnikom książkach Gerritsen, tak i tu
ważny jest wątek sensacyjno-kryminalny, uzupełniony o rozterki miłośne
bohaterów.
Główną
bohaterką „Telefonu o północy” jest Sarah Fontaine, której świat nagle
się „wali”, ponieważ w środku nocy z rozmowy telefonicznej dowiaduje
się, jakoby jej mąż zginął w pożarze pokoju hotelowego w Berlinie.
Jednak bohaterce trudno jest w to uwierzyć, w całej sprawie za dużo jest
niewyjaśnionych kwestii. Jak choćby pobyt Geoffreya w Berlinie, chociaż
miał w tym czasie przebywać w Londynie.
Kobieta
postanawia samodzielnie dowiedzieć się prawdy o swoim mężu.
Niespodziewanie sojusznikiem Sarah staje się Nick O’Hara, który bardzo
szybko zaczyna pałać do kobiety głębszym uczuciem. Gdy nasi bohaterowie
coraz bardziej zagłębiają się w tę sprawę, Sarah pojmuje, że wcale nie
znała człowieka, którego poślubiła. Wychodzi na jaw, iż jego nazwisko,
imię, praca, polisa na życie itp. były zwykłym oszustwem. Geoffrey był
tak naprawdę szpiegiem, który musiał się ukryć, gdy jedna z misji nie
powiodła się. Sarah nie przypuszcza, że swoimi dociekaniami ściągnęła na
siebie wielkie niebezpieczeństwo.
Główną
bohaterką powieści „Bez odwrotu” jest z kolei Catherine Weaver, na co
dzień pracująca jako charakteryzatorka w wytwórni filmowej byłego męża.
Jej poukładane życie zostaje wywrócone do góry nogami w momencie, gdy
zostaje wciągnięta w aferę szpiegowską na skalę światową.
Wszystko
rozpoczyna się, gdy jadąc w odwiedziny do przyjaciółki, potrąca
mężczyznę. Jak się później okazuje, tuż przed wypadkiem został on
postrzelony w ramię, a ucieczka pod koła pędzącego samochodu była dla
niego jedyną możliwością ratunku.
Mężczyzna
nazywa się Victor Holland i po swojej ucieczce ze szpitala zjawia się
on u Cathy. Jak się okazuje, w czasie ich podróży do szpitala z kurtki
wypadł mu film ze zdjęciami, na których znajdują się dowody obciążające
wysoko postawione osoby w państwie. Od tej chwili oboje muszą uciekać,
aby pozostać przy życiu.
Oba
teksty są naprawdę doskonale napisane. Język, jakiego używa autorka,
jest prosty i przejrzysty, dzięki czemu książkę czyta się naprawdę
szybko i przyjemnie. Tematyka obu powieści jest bardzo podobna, w obu
przypadkach stykamy się ze sprawami dotyczącymi szpiegostwa - czy to na
szczeblach CIA, czy też w zakresie łamania przepisów dotyczących
produkcji broni biologicznej.
Obie
powieści wciągają od samego początku, a akcja rozwija się w sposób
bardzo dynamiczny, przez co czytelnik nawet przez moment się nie nudzi.
Jedynym irytującym aspektem są nagłe przeskoki w czasie, przez które
momentami można się pogubić w zawiłościach fabularnych.
"Labirynt
kłamstw" to całkiem udana proza o charakterze czysto rozrywkowym - to
powieść, którą czyta się bardzo szybko, ale do której raczej po lekturze
już nie wrócimy.
czytanie wciaga jak czekolada ;)
OdpowiedzUsuńto niestety moje nałogi ksiązka ,kawa i czekolada
OdpowiedzUsuńLubię czekoladę i dobrą kawę od czasu do czasu, na książkę zawsze mam ochotę:)
OdpowiedzUsuńZnam autorkę, nawet na półce leży jeden z tytułów "Infekcja"
tego jeszcze nie czytałam
UsuńCZEKOLADA PYCHA!!!
OdpowiedzUsuńGerritsen pisze dobre książki. Czytałam "Ciało" i wrócę do twórczości tej autorki. Pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńczekam na te ksiązkę.jest w bibliotece ale wypożyczona
UsuńZ kawy i dobrej książki zawsze chętnie skorzystam, za czekoladkę muszę podziękować :). Jeśli chodzi o samą autorkę nie miałam przyjemności poznać, ale kto wie... :)Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czy pierwsza z książek nie została zekranizowana? Bo takie mam wrażenie.
OdpowiedzUsuń