Doskonale skonstruowany kryminał, gęsta atmosfera małej społeczności i zagadki z przeszłości, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego.
W mroźny zimowy poranek na skraju mazurskiej wsi zostaje znalezione ciało zakonnicy. Początkowo wydaje się, że kobietę potrącił samochód. Szybko okazuje się jednak, że ktoś ją zabił i potem upozorował wypadek. Kilka dni później ginie kolejna osoba. Ofiary nie wydają się być ze sobą w żaden sposób związane.
Zaczyna się wyścig z czasem. Policja musi odnaleźć mordercę, zanim zginą następne kobiety.
Śledztwo ujawnia tajemnice mrocznej przeszłości zakonnicy, przy okazji odkrywając też mniejsze lub większe przewiny mieszkańców sielskiej – tylko na pozór – miejscowości.
Rewelacja POLECAM!!!!
mylacy tytuł.
OdpowiedzUsuńTytuł brzmi tak niewinnie...
OdpowiedzUsuńChyba muszę się wziąć w końcu za panią Bondę.
OdpowiedzUsuńPierwsza część z cyklu o malowniczym Lipowie, którą przeczytałam. Zaliczam do bardzo mile spędzonego czasu z książką. Też myślałam, że cały cykl okaże się rewelacją.
OdpowiedzUsuńAle..., niestety kolejna część mnie bardzo rozczarowała:(
Już zapisuję do przeczytania ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą książką.
OdpowiedzUsuń